
Od paru tygodni ( niestety) mam dylemat. Gdy chce wyjsć na zakupy itp. wyglądam przez okno i widzę jeden obrazek... pada.
Przed chwilą świeciło słońce- baletki, sandały panoszą się po przedpokoju a ja zastanawiam się jakie buty ubrać.
Pierwsze co robię- idę do okna podejrzeć ludzi idących ulicą, może mnie czymś zainspirują.
Niestety wszyscy idą albo w sandałach, albo w adidasach.
Nie rozumiem zakładania adidasów w deszcz, ale jedynie dlatego, że nie posiadam modelu marki Reebok, Adidas czy Nike-które podobno nie przemakają.
Więc mój problem wcale nie jest rozwiązany i dalej zastanawiam się co ubrać, na pomoc przychodzi mi moje genialne dziecko, które pyta „ Mamo, gdzie są moje kalosze?”
Genialne! Kalosze! Dlaczego ja o tym wcześniej nie pomyślałam? Dopiero 4 letnia dziewczynka musiała mi to podsunąć.
Pojawia się rezygnacja, bo kaloszy dla siebie nie posiadam. Więc skończyłam w skórzanych kozakach- muszkieterkach, ludzie na ulicy patrzyli się na mnie dziwnie, ale wolałam mieć suche stopy, niż mokre stopy i rozklejone sandały, bądź baletki.
Więc zaczynam poszukiwania :) Kto mnie zna wie, że prędzej kupię kalosze w Second Handzie niż wydam na nie 200zł, ale popatrzeć zawsze można, no nie?










Sami widzicie ile na rynku obuwniczym jest opcji:) Ale mnie urzekł jeden model, który całkowicie jest w moim stylu.
Firma Blink wyprodukowała pół kozaki, pół kalosze :) dla mnie cudo. Z reszta sami oceńcie.
A co wy zakładacie gdy pada deszcz? Jaki jest wasz ulubiony model kaloszy?
Piszcie w komentarzach :)
Różowe!!!!! Oooo mamuniu, one są przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńCzarne w kropki są fajne :) I czarne w białe "koronki" wszystkie. Nic fioletowego niestety dla siebie nie znalazłam ;P
OdpowiedzUsuńja się przymierzam do kupna. biało-czarne chcem :]
OdpowiedzUsuńja nie wiem czemu, ale jakos nie moge sie przekonac do kaloszy... zreszta teraz jak jest cieplo, a leje jest w nich zbyt gorąco i przyklejaja sie do nogi. Nie jest to zbyt dobre rozwiazanie..
OdpowiedzUsuńNatalia, nie nosiłam więc nie wiem- domyślam się, że to jednak guma i noga pewnie się w nich poci:( ale myślę, że nie zaszkodzi posiadać takich w swojej szafie.
OdpowiedzUsuń